Czy jesteś twardzielem?

Ciekawi mnie to, kto w naszym sojuszu jest twardy. Jeżeli ktos uwaza że jest taką osobą niech tu to napisze i niech powie co robił by to udowodnić. Ja uważam że jestem twardy, ale nie tak jak Chuck Norris Very Happy

A oto dowody:
1. Zjadłem całą cytryne, a następnie nasypałem sobie na język kwas cytrynowy. Okropne!
2. Przejechałem na rowerze prawie 40 KM. Później był okropny ból nóg, który przetrwałem.
3. Zrobiłem salto na trawie, lecz zabardzo nie wyszło i pier**** du** na glebe, ale ważne są intencje.
4. Kiedy byłem na wsi to w wieku 8 lat skoczyłem z dachu (na siano, co leżało).
Piszcie co wy zrobiliście Twisted Evil

A ja taki sobie Razz

:
1.spadłem z 3 metrowego mostku na łeb na kamień.dzieki Bogu nic sie nie stało(typu urazu kręgosłupa,paraliz a nawet przy pechu śmierć),ale okropnie krwawiło Sad

2.wciełem sobie palec w pasek od traktora(tam jakos przy silniku)
3.w wieku 5 lat(nauczyłem sie jeździc juz na rowerze)miałem zajebi*** hamulce i nacisnełem a tu juz leciałem przez kierownice:)
4.cytryne to ja zjadłem te ale czy ty zjadłeś ze skórka czy bez?bo ja z nawet nie próbowałem ze skórką Razz

5.niedawno tak sie wywaliłem że:przeciełem se kamieniem skóre aż do takiego białego mięsa na kolanie(rzygać sie chce),chciałem sie popisać jazda na przednim kole,zszedłem z roweru postawiłem go pionowo trochce podszedłem i jeb,zębatka od roweru mi sie w noge wbiła....

rolnik12 napisał:

1.spadłem z 3 metrowego mostku na łeb na kamień.dzieki Bogu nic sie nie stało(typu urazu kręgosłupa,paraliz a nawet przy pechu śmierć),ale okropnie krwawiło Sad

Oh, Shit! Maiłeś wielkiego farta (RESPECT). Dziękuj Bogu Exclamation

A zjechałem z góry w Guadalupie na gołęj dupie Very Happy

1. 27 KM po górach piechota a potem 5 KM do obozu :]
2.Bitak z kolem co ważył z 98 KG i przeżucenie go przez bark Very Happy

3.Dotknięcie kabla wysokiego napięcia Exclamation

4.uratowanie jakiejś idjotki przed pociachaniem sie na sklałach nad możem Razz

5.1 miejsce w szkolnym konkursie jedzenia cytryn Very Happy

6.Zwycięstwo w bitce szkolniej 1 vs 10 Very Happy

( ja byłem 1 Smile

)

ogulnie 10 razy uniknołem śmierci Very Happy

z kablem to aż ludzi obok odrzyciło Very Happy

Bogu dzięki że po dotknięciu kabla odrzuciło mnie na 5 metrów Very Happy

co ty kil zachcialo ci sie kabla dotykać??niemiałeś co robic?a tak wogóle jak go dotknełeś? Razz

to był wypadek kiedy miałem 7 lat Sad

ale była jazda Very Happy

jak ja przeżyłem ??
mój wujewk tak zmarł , a ja ocalałem Smile

fart

wiem że to brzmi jak bajka ale tak było Very Happy

KIl nie obraź się, ale nagminnie naruszasz podstawową zasadę forów:

NIGDY NIE PISZ SWOICH POSTÓW JEDEN POD DRUGIM

Możesz dać przecież opcje ,,edytuj".

sorki

zapomniałem Sad

Maxymalna liczba postow jeden pod drugim do trzy. Wiec sie chlopak zmiescil Smile

Jakby byly 4 to zaraz ostrzezenie

Buu napisał:

Maxymalna liczba postow jeden pod drugim do trzy. Wiec sie chlopak zmiescil Smile

Jakby byly 4 to zaraz ostrzezenie

To może zamieścimy jakiś regulamin, bo widze, że uznajesz inne zasady. Ja bym dał mu ostrzeżenie. Nawet dwa. Dlatego może ułożysz zasady i podasz je na forum Question

Ja osobiście wolałbym opcje tylko jednego posta. Bo inaczej wychodzi taki bałagan. Dlatego, że ty jesteś adminem, to nie zamienie jego trzech postów na jeden.

PS.
Może ja mógłbym utworzyć taki regulamin Question

Nie bedzie regorystyczny Twisted Evil

.

ale skoro sie zmieściłem to nie powinienem mieć ostrzeżenia :]
więc ...